www.royallegion.fora.pl

Vercy · Wysłany: Nie 14:49, 27 Mar 2011 Temat postu: Vethilot the Corpsemonger

Walka stresująca zależna od zgrania, lekarzy i dpsa.

Nie znalazłem kompletnej strategii, a jedynie niepełne informacje, czasem nawet sprzeczne ze sobą. Postaram się pozbierać to wszystko do kupy. Może Gacek to zweryfikuje albo sami z czasem zaktualizujemy.

Generalnie walka sprowadza się do dużego dpsa oraz niepozostawiania leżących trucheł: ani adów ani naszych. Jest podobna do tej z instancji.

Pierwszy efekt i najważniejszy efekt to pojawiające się addy, które trzeba szybko zabijać i natychmiastowo klikać prawym na zwłokach i "Destroy the corpse". Addy ponoć pojawiają się losowo. Jeżeli nie zniszczymy zwłok adda, to named się do niego teleportuje i... tu właśnie nie do końca wiem co się dzieje ale nic dobrego.

Kolejny efekt to konieczność szybkiego rezowania gracza który padł. Bardowie, lekarze i wszyscy inni z sygnetami rezującymi będą mieli dużo roboty. Jak gracz szybko nie zostanie zrezowany, to named teleportuje się do ciała i dostaje bufa podnoszącego jego statystyki. Dlatego im dłuższa walka i więcej razy ludzie będą padać - named będzie silniejszy.

Kolejny efekt to Nox który losowo trafia na jednego lub dwóch ludzi w rajdzie. Trzeba go błyskawicznie leczyć, bo niewyleczony prawdopodobnie zmienia się w klątwę, która drainuje power, ostro tikuje obrażenia i rozprzestrzenia się na rajd (różne info ludzie podają). Problemem jest to że lekarze mogą być zajęci rezowaniem i leczeniem dlatego bardzo mocno wskazane jest leczenie samemu z buteleczek. Coś jak z wężem.

Named wyrzuca zajefajne charmy z red adornem i 12% crit chance dla każdej klasy.

--Vercy--

gacek · Wysłany: Nie 15:30, 27 Mar 2011 Temat postu:

Vercy

Velhilot należy do 2 grupy troche trudniejszych namedów, ale nadal w naszym zasięgu. Być może jego będziemy ćwiczyć w pierwszej kolejności po zabiciu Xalgotiego, Zorglima i Romero.

Z moich dotychczasowych obserwacji wynika że:

1. Potrzeba nam naprawdę dużego dpsa. Gdybym miał Kulawego i Monika byłbym spokojny ale bez nich obu lekko nie będzie.

2. Klikanie prawym na zwlokach adow nie wydaje się być problemem. Kwestia poćwiczenia i będzie ok w dowolnym składzie.

3. Jak będziemy mieli mezzera koniecznie trzeba spróbować mezzować addy i mega burn na namedzie. Dotychczas tego nie sprawdzaliśmy.

4. Klątwa i rezowanie. Raz klątwy są nieuleczalne, a dwa bardzo mocno tickują i delikwent pada czy tego chce czy nie. Dlatego szybkie rezowanie jest absolutnie konieczne. Przypomnę że gdy gracz pada, named teleportuje się do niego, dostaje stoneskina (jak pisał Gacek), leczy się i bufuje. I trwa to dopóki gracz nie zostanie podniesiony. Pytania do sprawdzenia to:
- czy można uniknąć / zmniejszyć ilość klątw?
- czy rzeczywiście przed klątwą pojawia się nox który szybko niewycurowany przechodzi w klątwę?
- czy nie leczyć noxa z buteleczek?
- czy można zacząć rzucać reza gdy koleś jeszcze stoi (ma już klątwę i za 2 sec padnie)? Sygnet do rezowania chyba to umożliwia.

5. Jak mocno bije named? Być może da się to zrobić na 3 lekarzach? A może nawet 2 z mezzerem? Razz

--Vercy--

Kulavvy

z forum sony:
Working on the encounter now and it was set to 2seconds. I am changing it to 5seconds and making the default verb for the corpses to be destroy this should allow you to double click them to get rid of them quickly. He will still add buffs from players dying immediately as you only get the 5 second buffer time if you kill an add. [...]
, czyli:
2) wystarczy po prostu podwojny klik na zwlokach

Dodatkowo jest strategia na ciagniecie name'a w kolko, palenie go bez ruszania addow. Addy sa wolne wiec jest szansa na ciagle uciekanie im. Tylko tu lepiej by sie spisal ranged dps...

Zaks

wczoraj go bilem, wiec na swiezo dziele sie tym co zaobserwowalem:

addy mozna mezowac i jezeli nikt nie wali encountera ani blue aoe to walka jest spokojna, bije sie tylko nameda.
Raz na jakis czas mozna zabic jakiegos adda jezeli mezerzy nie daja rady utrzymac wszystkich addow, niemniej jednak adda zabijaja 2 osoby max, reszta caly czas laduje w nameda.
klatwa i deatch prevent
teoretycznie dp działa ale ja tego nie zaobserwowałem, najważniejsze żeby gracza, ktory zginie podniesc jak najszybciej.

avi

Vercy

Jak możesz Lady zerknij do ACT i zobacz:
- jakiego rodzaju obrażenia zadaje klątwa,
- jakie są wartości tików
- jeżeli Ty dostawałeś na edicie to ile masz życia i odpowiedniej mitygacji
- co ile są tiki

Tuxedos

Klątwa zdarza się co 60 sekund z tym że nie zawsze procuje, na 10 minutowej walce timery to 60 60 60 180 60 60 60.

Nie ma odpowiedniej wartości mitigation dlatego że to to jest focus damage, ale crituje czy crit mit applies.

Tick co 3 sekundy w wysokości 40-45k, tick power drain to 25-40k.

Imo warto healować przez tego cursa żeby osoba rezująca miała czas się przygotować do bardzo szybkiego reza. O ile corpse adda znika po zjedzeniu o tyle corpse gracza nie więc Vieri wcina non stop.

---

Najgorszą rzeczą u niego jest heal który ustala poziom DPS.

Zaczyna się healować za 13512 co sekundę przy drugim zjedzonym 13647 - 2 razy na sekundę. Przy 20-iluś zjedzonych healuje się 18593 29 razy na sekundę? Ewwww!

Przy successful attempt miał ok. 10-12 zjedzonych i healował się za 14187 6 razy na sekundę. DPS wyniósł 212k.

Vercy

Wow! dzięki za konkretne info i wkład w nasze strategie! Smile

No to teraz prawie wszystko wiadomo. Tak jak przypuszczałem (i widziałem na filmiku) warto leczyć tickującą klątwę. Rozkręcony warden byłby do tego idealny. No i wszystko zależy od zgrania, szczęścia i dpsa. Tak czy inaczej śliczne czarmiki na które powoli zbieramy war runy są w zasięgu. BTW graty skutecznego podejścia i loota dla Kulavvego. Smile

--Vercy--

Tuxedos

Przehealowanie przez 2-3 ticki powinno dać wystarczająco dużo czasu healorowi żeby wrzucić coś dużego na tanka i rezować natychmiast. Nie czekamy na dirga tylko kto pierwszy ten lepszy. Przy dobrym zgraniu tu Vieri dostanie tylko jednego buffa z zabitego gracza.

Chociaż zespoły healerów mogą tu rozgrywać mecze o złote kalesony ;s Cery Dok Osi utrzymali Kallinie przez 7 ticków ;s Ciekawe jakby sobie Juju poradził.

Z perspektywy czasu myśle że poproszenie Kulavvego o mezowanie addów było błędem, dps mu spadł a addy ginely i tak. Do klikania wyznaczone były 4 osoby.

Anyways im więcej sprzętu z tamtąd wyciągniemy tym lepiej dla nas! Tylar znowu zlootował kupe rzeczy >.< ma gdzie wsadzić Halcyon, może nareszcie bedzie go można zostawic samego z Punisherrrem ;s

Vercy

Ja chciałbym jeszcze kilka razy posprawdzać taktykę rezowania opartą tylko na dirge a jak on dostanie klątwę na wybranym healerze. Dirge będzie miał za zadanie obserwować okno rajdu i jak ktos dostanie klątwę, zaznaczyć goscia i trzymać palec nad rezem - żadnego castowania czegokolwiek innego!. Można też dodać cancelowanie spelli/CA przed rezem (macro). Coś jak leczenie noxa na sage'ach. Przy okazji rezowania dirge miałem spostrzeżenie na ostatnim x4: Kali - choć zawsze mówi żeby nikt inny nie rezował - rezuje dość wolno. Myślałem, że tak po prostu jest i ma być, gdyby nie ten (ta?) nowy dirge który ostatnio zadebiutował. Rezował mnie błyskawicznie, 2-3 razy szybciej niż Kali. Może mnie polubił czy cuś? :p

Co do mezzowania będę chciał to jeszcze posprawdzać ale w oparciu o Xenię, a nie Kulawego. Poza tym tank z resztą rajdu może wtedy poćwiczyć uciekanie od zmezowanych addów i bieganie po kątach.

Klikanie na truchła addów przez 4 osoby to imho trochę strata dps (jeżeli działa już dwuklik zamiast prawym). 2 Osoby powinny spokojnie wystarczyć.

--Vercy--

Tuxedos

Shadyelle to kobitka jest, sublokatorka Faytle Wink

..i ona jest dobra, być może troszkę zniechęcona przez klimat panujący w jej poprzedniej gildii ale coś mi mówi że się szybko zaaklimatyzuje u nas Wink

A Kal, no cóż, jego nazwisko po niemiecku znaczy tyle co "Beksa" także nie ukrywa się ;s

..4 klikaczy to "dmuchanie na zimne", na heoricznym mi ludzie płakali że nie widzą moba bo tam wszyscy stoją itd. także zwiększyłem liczbę, w miarę doświadczenia będzie spadać.

Wink

Zaks

do rezowania dirge nie potrzebuje wstrzymywac dps, wystarczy ze posiada profit ui, standardowo z ui pod "1" jest single rez a pod "2" grupowy.

lex

my mezujemy addy i odsuwamy nameda tankiem- jesli ludzie nie wala bezmyslnie AOE to idzie szybko Razz

nawet pestario z adeptem3 mezzem daje rade mezzowac je Razz

iluzjoniscie latwiej mezzowac bo moze to robic podczas ruchu.
I Tylar jest w BR? Fajnie, spoko gostek, male problemy z komunikacja ale zawsze bardzo sie stara Smile